Uderzenia gorąca - wary

Menopauza jest to specyficzny etap, starzenia się kobiety, kiedy zatrzymuje się proces miesiączkowania kobiety i zmniejsza się wydzielanie przez jajniki estrogenów- tzw. hormonów żeńskich odpowiadających za rozwój układu rozrodczego, ale również mają bezpośredni wpływ na samopoczucie. Kończy się także jajnikowa rezerwa pęcherzyków pierwotnych, których liczba z momentem przyjścia kobiety na świat wynosiła około miliona i zmniejsza się do około kilku tysięcy. Spada poziom progesteronu i coraz rzadziej dochodzi do owulacji, co jest skutkiem naturalnego wyczerpania.

Na czym polegają wary i dlaczego do nich dochodzi?

Najczęściej spotykanym objawem obok obniżenia odporności psychicznej są uderzenia gorąca. Wary, bo tak też zwana jest ta dolegliwość, wbrew powszechnej opinii nie są przez wszystkie kobiety postrzegane jako coś wybitnie przykrego. Bywa, że są odbierane jako przyjemny przypływ energii (panie z tendencją do marznięcia chwalą sobie takie rozgrzanie organizmu). To bardzo pozytywny punkt widzenia, gdyż ciepło stanowi jej naturalny wentyl, a sama nowa energia oznacza nowy etap życia.

Niestety, co jest częściej obserwowane, przypływy gorąca są objawem przykrym i krępującym dla wielu kobiet, gdyż przychodzą wtedy, gdy są najmniej pożądane i oczekiwane. Dolegliwości te jednak nie ciągną się latami, a występują okresowo. Z uderzeniami gorąca związane są bezpośrednio zlewne poty, które doprowadzają nieraz do wielu niezręcznych sytuacji,  a występujące w nocy uniemożliwiają spokojny sen. Nie ma zasady kiedy objawy te się nasilają - mogą występować tylko za dnia lub tylko w nocy, albo i w dzień, i w nocy.

We krwi krąży mniej estrogenów wytwarzanych przez jajniki, stąd dochodzi do rozszerzenie się obwodowych naczyń krwionośnych, do których napływa większa ilość rozgrzanej krwi z głębszych partii ciała. Ta sama krew dociera do obwodowych zakończeń nerwowych i tak doświadczamy uczucia gorąca. próbując wyrównać niedobór estrogenów, gruczoły nadnerczowe produkują je, ale odbywa się to nieregularnie. Hormony żeńskie o których mowa mają pewien wpływ na proces kurczenia się naczyń krwionośnych już od momentu wystąpienia pierwszej miesiączki.

Zdarza się również, że wary związane są nie tyle z okresem menopauzalnym, ale związane są ze stanami lękowymi. Przyczyną mogą być również choroby układu nerwowego i wątroby oraz nadmierne wytwarzanie tyroksyny lub adrenaliny, dlatego, gdy zauważymy u siebie jakiekolwiek objawy powinniśmy zasięgnąć porady lekarza.

Główne objawy menopauzy

Do głównych objawów przekwitania należy przede wszystkim zanik miesiączkowania, ale także nieuzasadnione zmiany nastroju, zmniejszona aktywność gruczołów łojowych i potowych, bolesność stawów, kości, osłabienie pamięci, uczucie przemęczenia, bóle głowy, poty nocne oraz uderzenia gorąca. To w jaki sposób będą one przebiegały zależy w głównej mierze od nastawienie kobiet do faktu wejścia w okres menopauzy. Jeżeli przyjmiemy to jako naturalny proces biologiczny,a nie jako chorobę łatwiej będzie nam znieść myśl, że w naszym ciele zachodzą nieodwracalne zmiany, które wymagać będą od nas większej niż zwykle odporności psychicznej.

Jak radzić sobie z uderzeniami gorąca, które przeszkadzają w codziennych sytuacjach?

• Na początek warto zadbać o odpowiedni ubiór ?na cebulkę?, czyli tak, aby w razie potrzeby można było zdjąć dodatkowy sweter, czy żakiet.
• Łagodzące działanie wykazuje polewanie rąk i nóg zimna wodą, sauna i regularne pobudzanie krążenia poprzez aktywność fizyczną.
• Traktujmy wary jako coś zupełnie naturalnego i nie wstydliwego. Nie wpadajmy w panikę i bądźmy dyskretne- zawsze z uśmiechem możemy uprzejmie poprosić o uchylenie okna.
• Przy nocnych potach miejmy w pobliżu dodatkową koszulę na zmianę, która z pewnością poprawi komfort snu. Jeżeli natomiast chodzi o bieliznę, którą nosimy, powinna być przewiewna i wykonana z włokiem naturalnych, oddychających mikrowłókien lub bawełny.
• Unikajmy palenia tytoniu, spożywania ostrych potraw i kofeiny. Czynniki te powodują, że czerwienimy się na twarzy co przy uderzeniach ciepła jest już zupełnie nie potrzebne. Dodatkowo, duże ilości cukru, soli, bądź niewielka ilość alkoholu sprawia, że kobiety pocą się więcej niż zazwyczaj. Jak najbardziej wskazane są natomiast produkty naturalne takie jak koper, seler czy rabarbar.
• Pożądane dla naszego organizmu witaminy i minerały to witamina B6, E, która występuje w olejach biologicznych takich jak olej z kiełków pszenicy, wiesiołka, lnianym, słonecznikowym i z ogórecznika oraz cynk. Możemy również zażywać niepokalanek pospolity ( Agnus castus) oraz fitoestrogeny, czyli hormony roślinne występujące głównie w produktach sojowych.
• Korzystne działanie mają przeróżne środki homeopatyczne, jednak, gdy nie pomogą nawet one, wtedy pomyślmy o hormonalnej terapii zastępczej. Leki tego typu powinien przepisać lekarz specjalizujący się w tej dziedzinie medycyny.
• Wiadomym sposobem na regulacje potu i wyrównanie temperatury jest szałwia, jednak napar musi być słaby i schłodzony, najlepiej letni. Dla  wzmocnienia działania, szałwię możemy łączyć z z innymi środkami leczniczymi ( nostrzykiem- rozrzedza krew, wzmacnia serc i głogiem- poprawia krążenie).

Na koniec nie zapominajmy: przekwitanie to nie choroba, a wszelkie dolegliwości nie muszą być wcale krępujące- wystarczy je tylko zaakceptować i nauczyć się z nimi radzić.

Autor: Agnieszka Witek